JAK ZMIENIŁO SIĘ ŻYCIE UCZESTNICZEK

KOBIECEJ AKADEMII ZDROWIA

caret-down caret-up caret-left caret-right
Iwona Czerny

Wspaniałym dniem był ten, kiedy trafiłam na Twój profil na Instagramie i zapisałam się na trzy darmowe szkolenia.
Wiedza, którą już wtedy uzyskałam skłoniła mnie do dołączenia do Kobiecej Akademii Zdrowia
i to była najlepsza decyzja jaką podjęłam.

Efekty w postaci rewelacyjnego samopoczucia nastąpiły u mnie dość szybko, gdyż ustąpiły bardzo dokuczliwe i dołujące wzdęcia i skręcanie w jelitach. Obecnie czuję się tak, jakbym miała nowy brzuch.

Drugim efektem zdrowotnym, jest ustanie "trzepotania w klatce piersiowej" bardzo nieprzyjemne związane ze stresem i nerwowością. Obecnie czuję taki wewnętrzny spokój, większy optymizm i chęć do wszystkiego.

Trzecim efektem, i to rewelacyjnym, jest utrata 4,5 kg i znaczne zmniejszenie obwodów, szczególnie brzuch, boczki i uda! Na szczęście piersi zostały, co też mnie cieszy, bo zawsze w momentach odchudzania one najpierw znikały.

Nie jestem osobą otyłą, ale wiek i niezdrowy tryb odżywiana spowodował, że 7 kg pojawiło się niezauważalnie bardzo szybko, co przy moim niskim wzroście od razu odbiło się na wyglądzie mojej sylwetki i moim samopoczuciu.

Teraz gołym okiem widać zmiany i dawno już na wadze nie widziałam z przodu 5.

Do tego nie chodzę głodna, wręcz przeciwnie, nie podjadam, wypijam 2 litry wody (nigdy tego nie robiłam).

Dziękuję za Twoją wiedzę, sposób jej przekazywania i cały program, który jest rewelacyjny!

Wiedza, którą otrzymałam, jak dbać o siebie, swoje zdrowie i młodość mam nadzieję, że zostanie ze mną do końca!

Pozdrawiam Iwona - szczęśliwa uczestniczka Akademii

Eliza Szymanowicz

Izo, jestem Ci dozgonnie wdzięczna za nową wersję siebie, za siłę, którą mi dała metamorfoza z Tobą.

Była moim nowym obliczem, siłą, w pokonywaniu życiowych, codziennych wyzwań i problemów.

Mam nadzieję, że to, czego mnie nauczyłaś w Akademii, pozostanie już ze mną na zawsze.

Dajesz nadzieję, pokazujesz, że rzeczywiście można, a marzenia stają się celem na wyciągnięcie ręki.

Jestem niemal Twoją rówieśniczką, w styczniu skończyłam 45 lat i myślałam, że nigdy, pomimo wszystko, nie uda mi się zejść do wagi poniżej 60 kg, co było moim marzeniem. Udało się i to szybko!

Podniosłaś moją wartość o milion procent.

Czerpiąc wiedzę od Ciebie, poczułam się młoda i piękna, jak nigdy dotąd.

Kocham jedzenie, czasami nie odmawiam sobie świadomie tych naszych grzeszków, ale forma pomimo braku ćwiczeń się trzyma!

Dziękuję, za wszystko!

Jesteś moją Inspiracją, dzięki Tobie pierwszy raz naprawdę poczułam się Królową Życia, a zazdrość otoczenia, pytania typu: "co to za dieta?", "co jesz...?", upewniają mnie tylko w trafności podjętej przeze mnie decyzji!

Nie żałuję ani minuty spędzonej z Tobą, ani złotówki przeznaczonej na Twoją Kobiecą Akademię Zdrowia.

Dziękuję Naczelna !!! Eliza

 

Agnieszka Pickett

krótko o Akademii - 5 minut

 

Malwina Blaurock

krótko o Akademii - 3,5 minuty

Małgorzata Krawczyk

Iza, chcę Ci bardzo podziękować.

Do Akademii przystąpiłam w styczniu tego roku. Gdy usłyszałam Twoje szkolenia na temat cukru (a uwielbiam Cię słuchać), to od razu postanowiłam dołączyć.

Mam celiakię, od 6 lat jestem na diecie bezglutenowej. Od diagnozy celiakii nie jadłam i nie jem glutenu, za to jadłam dużo, dużo "zdrowych owoców".

Mimo że przeszłam na dietę, nie do końca czułam się dobrze. Nieustanna "ciąża spożywcza", bóle głowy, ból w prawym boku, próby wątrobowe bardzo przekroczone.

Rok temu po USG postawiono mi diagnozę - bardzo powiększona wątroba z cechami stłuszczenia. Między innymi to też był powód, że się znalazłam w Akademii. Ważyłam, liczyłam, słuchałam Cię, zdjęcia posiłków do weryfikacji też robiłam.

W czwartek 13 kwietnia byłam na USG i tu spotkała mnie miła niespodzianka - próby wątrobowe w normie, wątroba prawidłowych rozmiarów, bez stłuszczenia. Reakcja lekarza - bezcenna! Sam nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył.

Nadmieniam, że nie brałam żadnych leków. Poddałam się całkowicie Twoim zaleceniom.

Dodatkowo waga minus 8 kg, było 69 kg, teraz jest 61 kg. W pasie było 88 cm, jest 75 cm, czyli minus 13 cm.

Czuję się lekko, zawsze gotowa do działania, umysł "czysty", wewnętrzny spokój, nie czuję głodu. Poprawił mi się wygląd cery, brzuszek płaski, co przy mojej chorobie nie jest łatwe.

Dużo osób pyta, co robię, że tak ładnie wyglądam. Wyniki super, (homocysteina 6,50). Ciśnienie było wysokie, a teraz jest w normie.

Iza, jestem szczęśliwa, że stanęłaś na mojej drodze i jest to niewiarygodne, że wystarczyły 3 miesiące na taką poprawę. Jestem żywym dowodem, że Twój sposób żywienia działa cuda.

Cieszę się, że związałam się z Tobą na dłużej. Dziękuję Ci i mocno ściskam.

Małgosia — szczęśliwa.

Joanna (anonimowo)

Bardzo Ci dziękuję za Akademię.

Dużo by można o niej napisać, ale najważniejsze dla mnie jest to, że ja się dowartościowałam, że jednak mogę coś osiągnąć.

Po tylu próbach zmiany nawyków, diet nareszcie widać efekty i mam poczucie, że odzyskuję kontrolę nad jedzeniem.

Jako osoba, która w obszarze odchudzania przeszła już wiele (diety 1500 kcal, catering dietetyczny, szkolenia online, treningi o 6 rano z trenerem personalnym) stwierdzam, że Kobieca Akademia Zdrowia jest najskuteczniejszym programem, jaki stosowałam do tej pory.

Uczysz dobrej relacji z jedzeniem i życzliwego podejścia do siebie.
Masz ogromną wiedzę, obalasz mity i pokazujesz, że zdrowe odżywianie wcale nie musi być skomplikowane, czasochłonne i drogie.

Niby zaczyna się od małych kroków, coś się zmienia, tak niby nic, a potem jak się okazuje, że jednak przez miesiąc można zrobić duży postęp i to bez większego wysiłku i presji.

Waga właściwie sama spada, co przy problemach z tarczycą jest dla mnie zaskoczeniem!
Dodatkowo dzieją się inne rzeczy - zyskuje się kontrolę nad własnym życiem i zwiększa się poczucie własnej wartości.

Przerabiam sobie materiał w swoim tempie. Audyty najbardziej mi się podobają, to jest taki moment refleksji i zastanowienia, bardzo potrzebny, bo często się robi rzeczy nieświadomie.

Grupa na fb jest bardzo fajna, mimo że się nie udzielam, ale sobie patrzę i to bardzo mi pomaga.

A najbardziej to lubię ten bezpośredni kontakt z Tobą i to indywidualne podejście.  To jest chyba najlepszym atutem całej Akademii i daje jeszcze więcej motywacji. Myślę, że to dlatego tyle dziewczyn ciągle przedłuża dostęp do Akademii. Naprawdę!

Dołączając do Akademii, nie sądziłam, że aż tyle się zmieni.

Iwona Kowal

Droga Izo razem z mężem jesteśmy Ci bardzo wdzięczni za pracę, którą włożyłaś w stworzenie Akademii.

Dla nas prawidłowy sposób żywienia, to była tajemna wiedza, której szukaliśmy ładnych kilka lat, a Ty to tak przystępnie wytłumaczyłaś.

Akademia odmieniła nasze życie, "otworzyła nam oczy" i dała niesamowitego "kopa" do działania!

Wróciliśmy do pracy nad sobą i ćwiczeń. Codziennie się rozwijamy i oboje się wzajemnie napędzamy.

Zrezygnowaliśmy nie tylko z cukru jawnego i ukrytego, ale i mięsa. Jemy go naprawdę mało (co wcześniej było nie do pomyślenia).

I to wszystko nam się udało przy maleńkich dzieciach i dzięki Twojej Kobiecej Akademii Zdrowia.

Bardzo Ci dziękujemy ❤️

Marta Ostropolska

Nawet nie zdajecie sobie sprawy, gdzie ukryty jest cukier!

Myślałam, że wiem wszystko, jednak nie, na szczęście Iza mi to uświadomiła.

Jestem uczestniczką Kobiecej Akademii Zdrowia i jest to najlepszy program, do jakiego udało mi się dołączyć.

Dlaczego? Bo nigdzie, nie znajdziecie, tyle wsparcia i wiedzy co tam jest.

Dodam jeszcze, że jestem żywym dowodem na to, że ten model odżywiania działa - minus 20 kg.

Wczoraj moja waga pokazała 64 kg, a poprzedniego lata było 84 kg.

Udało się i to bez wyrzeczeń, bez liczenia kalorii i jem to, co lubię.

Wszystko to dzięki Tobie Iza Dejda. Dzięki temu, że stworzyłaś wyjątkowe miejsce, w którym dajesz mnóstwo wsparcia, ogrom wiedzy, czyli w Akademii ❤️

Rozalia Szydło

Na Izę natrafiłam przypadkiem na Instagramie. Byłam naprawdę beznadziejnym przypadkiem, jeśli chodzi o słodycze i odżywianie!

Już teraz wiem, że byłam uzależniona od cukru, choć to nie zawsze oznaczało, że mam ochotę jedynie na słodycze. Okazało się, że produktów bogatych w cukier jest ogrom i wszystkie uzależniają.

Najpierw dołączyłam do programu Śniadaniowej Rewolucji i zaczęłam jeść śniadania wg Izy założeń.

Nagle jakimś cudem przestałam myśleć o słodyczach. Totalnie.
To było niewiarygodne!
Przestałam też myśleć o podjadaniu między posiłkami, a to był mój kolejny ogromny problem od lat.

Chciałam też poznać pozostałe zasady, żebym nie zatrzymała się w połowie drogi, i dlatego dołączyłam do Kobiecej Akademii Zdrowia.

Nie chciałam tego robić sama, eksperymentować na swoim organizmie, katować się dietami cud, czy zażywać jakieś odchudzające suplementy. Uważam, że samej to naprawdę trudne, a wręcz niebezpieczne, bo przecież z medycznego punktu widzenia, to tak naprawdę nie wiemy, co to znaczy "zdrowe odżywianie".

Co Akademia u mnie zmieniła?

Zaczęłam "jaśniej i szybciej" myśleć, mam więcej siły i energii, no i przy okazji schudłam 6 kilogramów!

Iza namawia nas do budowania trwałej wewnętrznej motywacji, która podnosi naszą samoocenę i wiarę w siebie.

Taką drogę pokazuje Iza do lepszego samopoczucia i lepszego życia!

Marta Marszałek

Od kilku lat pseudo zdrowe jedzenie sygnowane „fit", „light" oraz śniadaniowe jaglanki, owsianki z owocami, czy kanapki na „dobrym" pieczywie rozwalały mi układ pokarmowy.

W dodatku kompulsywne jedzenie i potem trening „za karę" dawały nie tylko marne efekty, ale i ogrom wyrzutów. Jakie to było błędne koło!

Frustracja narastała, bo przecież miałam się za świadomą w odżywianiu kobietę, która czyta składy produktów, a rezultaty niestety były odwrotne.

Gdy już zwątpiłam, że kiedykolwiek naprawię organizm, trafiłam na Izę i cykl jej bezpłatnych szkoleń.

Od razu dołączyłam do Kobiecej Akademii Zdrowia i teraz wiem, że to była najlepsza decyzja w moim życiu.

Po zmianach w odżywiania zgodnie z Izy zasadami wszystko się unormowało.

  • Zero zachcianek
  • Zero głodu
  • Zero wzdęć
  • Zero rzucania się na jedzenie
  • Samopoczucie genialne
  • Pewność siebie 100%
  • Cera piękna
  • Przestałam być niewolnikiem jedzenia ❤️
  • Jem "pod korek" i smukleję!
Wiedza w Akademii jest niezastąpiona.

Aj low ju Iza miłością pierwotną.

Dziękuję Ci bardzo za to, co robisz.
Hania (anonimowo)

Pora na podsumowanie działań z Akademią.

Doceniam Iza Twoją pracę, poukładaną, dużą dawkę wiedzy, podaną w przystępny sposób.

Zrealizowałam swój cel, jakim było opracowanie modelu odżywiania dopasowanego do mnie.

Mam lepszy wyniki cholesterolowe.

Wiek metaboliczny niższy o 5 lat w porównaniu do stanu wejściowego do Akademii (obecny 33 lata przy rzeczywistych 49 latach).

W końcu widzę 3 cm mniej w pasie i dalej obwody spadają.

Zasady odżywiania pozostaną ze mną na zawsze, są takie "moje".

Dziękuję Iza i Dziewczyny za Waszą obecność w Akademii.

Cieszę się, że jestem jej częścią.

Maria (anonimowo)

Akademia to jedno z lepszych doświadczeń minionego roku. 

Przebyta depresja, wypalenie zawodowe sprawiły, że całkiem się zaniedbałam, nie tylko mentalnie, ale również fizycznie. Zajadając stres doprowadziłam sie do dużej nadwagi i pogorszenia wyników.

Zawsze byłam osoba w dobrej formie, uprawiałam dużo sportu, dobrze się odżywiałam, ale mimo dużej wiedzy na temat zdrowego stylu życia, wciąż nie mogłam wrócić do formy.

Szukałam pomocy w książkach, wśród dietetyków i trenerów, ale nic nie przynosiło oczekiwanego efektu. 

Aż w końcu zdecydowałam się na inną metodę, kiedy trafiłam na Izę.

Już dłuższy czas obserwowałam Izę na Instagramie, czułam, że mamy podobny tok myślenia.  

Troszkę miałam dość wszędobylskich trenerów mówiących jak żyć, ale Izy podejście było inne, zachęciło mnie i w końcu podjęłam decyzję, by dołączyć do Akademii.

Tam, Iza poprowadziła nas przez cykl wykładów na temat zdrowia, odżywiania i stylu życia.

Na każdym kroku obalała mity, wzbudzała naszą konsumencką świadomość, a nawet uczyła gotować.

Wszystko odbywało się online, ale i tak czułam się, jak część tej społeczności. Webinary i grupa na Facebooku bardzo nas zbliżały i motywowały, codzienne kontakty pozwalały wymienić wspólne doświadczenia, przepisy i spostrzeżenia. 

Iza zawsze ma ograniczoną ilość osób w Akademii, dzięki temu grupa jest kameralna, a jej podejście do nas indywidualne. I chociaż doskonale zna nasze imiona i nas kojarzy, to i tak każdą z nas nazywa królową, a siebie samą Naczelną, choć my żartobliwie mówimy o niej Królowa Matka. 

Akademia dała mi bardzo wiele, to dzięki niej zaczęłam znów wracać do formy, systematyzować moją wiedzę, nabierać siły do działania, bardzo poprawiłam swoje wyniki, samopoczucie i spadły kilogramy.

Z tą wiedzą idę po więcej i rosnę w siłę!

Jeśli ktoś się jeszcze waha, to polecam. Nie ma nad czym się zastanawiać.

Dołączajcie do Akademii!

Ewelina Hołownia

Iza odmieniłaś moje życie!

Dzięki Twojej Akademii schudłam 16 kg, ale to, co ważniejsze, oprócz rozmiaru ubrań zmieniło się także moje myślenie.

Uświadomiłam sobie, że skoro to mi się udało, to stać mnie na znacznie więcej. Usiadłam więc i napisałam biznesplan na swoją firmę oraz wcieliłam go w życie.

Dzisiaj nie tylko lepiej się czuję w swojej skórze, ale nabrałam pewności siebie i mam też swój własny, mały biznes.

Bardzo jestem Ci wdzięczna za Twoje wsparcie i dzielenie się wiedzą ❤️

Jola Mroczek

Dzięki Tobie, bez większych wyrzeczeń, schudłam 10 kg!

Jestem uczestniczką Izy Kobiecej Akademii Zdrowia i przez trzy miesiące osiągnąłem sukces. Przyszło mi to naprawdę łatwo.

Zaczynałam z 74 kg, a po trzech miesiącach miałam już 64 kg. To, co ważne, to nadal utrzymuję tę wagę.

Pozbyłam się zgagi, zniknęły mi też problemy z sercem, poprawiła się cera. Ludzie cały czas pytają, co robię, że tak ładnie wyglądam.

Nauczyłam się zdrowych nawyków żywieniowych i dzisiaj nawet czasami pozwalam sobie na pizzę i inne fastfoody!

Dziękuj, że stworzyłaś ten program.

Agnieszka Stanosz-Pudło

W moim liście na początku Akademii napisałam, że chcę w tym roku wyglądać wystrzałowo i wszystkich zaskoczyć na weselu siostry.

Wesele w sobotę, sukienka kupiona i czuję się w niej, jak milion dolarów.

Przez te pół roku zgubiłam 10 kg!

Oprócz tego, że schudłam, to mam ładniejszą cerę, lepszy humor, mniej bóli głowy. Jestem dużo odporniejsza, nie chorowałam ani razu, mimo, że moje otoczenie tak.

Najbardziej mi się podoba zmiana mojego myślenia i nawyków. Na przykład, gdy przed okresem nachodzi mnie ochota na coś dobrego, to nie szukam słodyczy po szafkach, tylko masła orzechowego.

Pojawił się tylko problem, mój mąż jakiś obrażony i ciągle dopytuje się, co ja się tak stroję, a może kogoś poznałam.

Wszystkiemu winna Iza 😉

Anna Wejkowska-Poliszkiewicz

Kobieca Akademia Zdrowia to duża dawka wiedzy i świadomość, nie tylko tego, co dzieje się w organizmie, ale także w mediach!

Nic nie narzuca, ale daje do myślenia, pokazując plusy i minusy, a to ja dalej dokonuję wyboru, którą drogą chcę iść.

Bardzo podoba mi się całościowe podejście do tematu, w takich dziedzinach życia, o których nawet bym nie pomyślała. To nie jest tylko zdrowe odżywianie, ale poruszanych jest wiele ważnych aspektów życia.

Kontakt w grupie z osobami mającymi takie same priorytety daje motywację. Nawet jeśli przydarzy się chwila słabości, to widząc działania koleżanek, chcę kontynuować zdrowy styl życia.

Kontakt z Izą daje poczucie, że mam wsparcie, mogę zapytać o wątpliwości i czuję się bezpieczna!

Akademia to wiedza, energia, inspiracja, motywacja, mnóstwo sprytnych porad. Zdecydowanie zmieniła moje myślenie i podejście do zdrowia.

 

Marta Baczewsks-Golik

wysłuchaj uczestniczkę Akademii - 5 min

Marta Kujawa

Jestem w Akademii od roku i dziękuję Opatrzności, że trafiłam na Izę Dejdę!

Przez ten rok zmieniło się bardzo dużo w moim życiu i co ważniejsze, są to zmiany trwałe.

Według wskazówek Izy doszłam do rzeczy, w które przestałam już dawno wierzyć, że się spełnią.

Dzisiaj nie pamiętam już odstającego brzucha, potrzeby jedzenia co trzy godziny i częstej ochoty na słodycze.

Nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczałam, że mogę wrócić do wagi z liceum (czyli sprzed ponad 20 lat) i na dodatek jeszcze ją utrzymać, nie głodząc się równocześnie‼️

Efektem ubocznym, lecz jakże przyjemnym, jest podziw w oczach męża i delikatna zazdrość otoczenia.

Teraz już nikt nie dyskutuje ze mną, że niezdrowe są moje nietypowe śniadania, a jak pokazuję im zdjęcia swoich posiłków, to pytają, gdzie ja to mieszczę, a potem proszą o namiary na Izę.

Kiedyś nie do pomyślenia było, abym nie jadła chleba lub bułeczek. Dzisiaj nie wyobrażam sobie, aby chleb wrócił do moich posiłków. No, może od czasu do czasu na kontrolowany grzeszek.

Izabela Ślęzowska-Antoniak

Mam 38 lat, jestem żoną i mamą czterolatka. Jestem wiecznie zapracowana i na nic nie mam czasu!

Zmagałam się z ciągłą sennością, brakiem sił, nadwagą od czasów ciąży oraz mnóstwem złych nawyków.

Izę i jej zasady stosuję od roku.
To właśnie dzięki niej i jej odmiennym teoriom znowu odzyskałam siebie ❤️

Dzisiaj od rana mam mnóstwo energii, nie mam ochoty na słodkie i podjadanie. Jem tylko trzy posiłki w ciągu dnia i oszczędzam ogrom czasu. Nareszcie nie muszę jeść znienawidzonych przeze mnie śniadań i pokochałam czarną, gorzką kawę. 

W końcu bez zbędnych i drogich koktajli i innych dziwnych metod znowu jestem sobą!

Twoje programy Rewolucja Śniadaniowa i Kobieca Akademia Zdrowia super siebie uzupełniają, i dają całościowo obraz żywienia.

Dodatkowo Akademia porusza wiele ciekawych tematów, dotyczących zdrowia, jak i samego życia. Na przykład webinar ze stylistką mody, to był sztos.

Stałyśmy się z dziewczynami z Akademii jedną, wielką rodziną.

Iza jesteś moją wybawicielką!

Iwona Królikowska

Tylko jednej osobie udało się do mnie dotrzeć, jeżeli chodzi o odżywianie - Iza Dejda. To zasługa tego, że wszystko, co mówi w Kobiecej Akademii Zdrowia, jest bardzo logiczne i spójne, i do tego wiedza jest niesamowicie zaskakująca.

Iza idzie o krok do przodu, poza zmianą nawyków żywieniowych, daje wskazówki do zmiany innych nawyków, by żyło nam się łatwiej i wygodniej. Wzmacnia naszą pewność siebie.

Obiema rękami podpisuję się pod wypowiedziami dziewczyn, bo wiedzą, co piszą. Energia nas teraz wszystkie rozpiera od tego Izy jedzenia.

Chylę czoła przed Izą, bo słowa nie wyrażą tego, co dla nas robi i jaki pozytywny wpływ ma to na resztę naszego życia.

Teraz to chce się naprawdę żyć‼️

Ania Hołubowicz

Dla mnie udział w Kobiecej Akademii Zdrowia to najlepsza decyzja!

Przede wszystkim bardzo poukładała mi mój bałagan i chaos żywieniowy.

Nauczyłam się właściwie i z sensem komponować posiłki, tak żeby były wartościowe i odżywcze. Czuję się świetnie mam energii za trzy.

Nareszcie mam też spokój w sercu, że to, co wybieram w sklepie i gotuję, jest zdrowe. To dla mnie istotne, bo jestem mamą czwórki małych dzieci. Chcę też im od początku przekazywać prawidłowe nawyki żywieniowe.

Wszystko, czego się uczymy w Akademii, jest podane w przystępny sposób. Zmiany wprowadzamy stopniowo, dzięki czemu pozostają z nami na stałe.

Jeszcze nigdy nie byłam w tak merytorycznym i skutecznym projekcie. Jestem zachwycona i przeszczęśliwa, że biorę w tym udział.

Akademia to nie tylko odżywianie, to dużo, dużo więcej!

Polecam Wam dziewczyny.